Kapliczka z Matką Boską została wybudowana w 1957 roku przez Apolinarego Dekerta oraz społeczność Ujazdowa. Jest ona wyrazem podziękowania Najwyższemu za szczęśliwy powrót córek sanitariuszek z wojny.
Pochodzący z Siekowa Apolinary Dekert ożenił się z Agnieszką Dudaczkówną z Ujazdowa. Na początku XX wieku młode małżeństwo wyjechało do Westfalii w celu zarobkowym. Apoilnary pracując jako górnik w kopalni uległ poważnemu wypadkowi. W 1918 roku małżeństwo z czwórką dzieci wróciło do Polski. Do czynnego udziału w Powstaniu WIelkopolskim, które właśnie się rozpoczynało Apolinary, z powodu inwalidztwa nie mógł się włączyć. Mógł jedynie pracować społecznie, do czego czuł potrzebę i do czego ochoty mu nie brakowało. Nadszedł rok 1939 i wybuch II Wojny Światowej. Ujazdowo leży blisko Grotnik, wsi w której mieszkał Niemiec Hoffman, ówczesny komisarz rejonowy. Zaproponował on Apolinaremu wpis na listę folksdojczów, jako że ma niemieckie nazwisko. Dekert stanowczo dopowiedział "Jestem Polakiem i pozostane Polakiem". Nie spodobało się to niemieckiemu urzędnikowi, który dał Apolinaremu do zrozumienia, że może tego pożałowac. W nocy 12 listopada 1940 roku Niemcy naszli dom Dekertów. Rodzina otrzymała rozkaz opuszczenia domu. Dekertowie zostali wywiezieni do Kościana, a stamtąd do specjalnego lagru w Łodzi. Rodzice zostali wywiezieni do Generalnej Guberni, a dwoje dzieci Jadzia i Hubert do Niemiec na przymusowe roboty. Po zakończeniu wojny rodzina wróciła do Ujazdowa.

źródło: "Nasze Jutro", nr 67 z 1995r., str. 18-19